Regionalia na Uniwersytecie Warszawskim

Pod koniec kwietnia otrzymałem z Uniwersytetu Warszawskiego interesującą propozycję spotkania ze studentami tej uczelni. Poproszono mnie, bym opowiedział o swych podóżach po Ameryce Południowej. Byłem trochę zaskoczonyi pomyślałem, dlaczego nie zwrócono się do Cejrowskiego , czy Pałkiewicza, bardziej znanych, medialnych? Po spotkaniu w dniu 6 maja zapytałem o to p. Alicję Wesołowską, organizatorkę wykładu. Owszem zastanawialiśmy się nad tymi osobami, ale Zarząd Samorządu Studentów wybrał pana!

Ta propozycja sprawiła mi sporą przyjemność. Na myśl przychodził może najmilszy okres w życiu; studia na na Politechnice Warszawskiej i dość częste wizyty na Uniwersytecie w tym pamiętnego 8 marca 1968 r. Wielokrotnieza sprawą kolegi z Wydz. Geografii bywałem także na niezwykle interesujących wykładach z geologii doc. dr Kutaka...

Spotkanie przebiegało w bardzo miłej atmosferze. Uczestniczyło w nim ok 100 osób kilku wykładowców i studenci pasjonaci podróży, w tym Artur Hellich, student Wydz. Polonistyki mój kolega.